Świąteczny turniej dzieci

Zapraszamy 18.12.2022 r. na świąteczny turniej dla dzieci💙❄️💙
🏸 KLUB LAVO. JÓZEFOSŁAW
🗓18.12.2022 r.
🎁 niespodzianki dla uczestników.
🥇🥈🥉 medale dla najlepszych oraz nagrody rzeczowe
🕘 start 10.00
📩 madrasia@wp.pl
💰50 zł od uczestnika.
Kategorie:
2013 i młodsi (chłopcy i dziewczynki razem).
2012-2010 (dziewczynki i chłopcy oddzielnie).
2009-2007 (dziewczynki i chłopcy oddzielnie).

Wywiad z organizatorem I turnieju

„Chyba nie ma nic piękniejszego”. Wywiad z Przemkiem Wachą
Podczas I Turnieju Fundacji Aktywny Badminton rozegranego w niedzielę 18 września w podwarszawskiej hali LAVO. oko kibica mogło dostrzec w tabelach singla U13 dwa znajome z annałów polskiego badmintona nazwiska: Pączek i Wacha. Tak, to latorośle mocarzy polskiego badmintona, którzy byli postrachem konkurentów nie tylko na krajowym podwórku. Teraz we wspomnianej kategorii Filip Pączek, syn Huberta, zajął pierwsze miejsce, a Michał Wacha, syn Przemka – trzecie. Sport dzieci, idee turniejów, to niektóre wątki rozmowy z najlepszym singlistą (i jednym z najlepszych deblistów) w dziejach polskiego badmintona, Przemkiem Wachą.
– Ponad 12 lat temu przyczyniłeś się walnie m.in. wraz z Hubertem Pączkiem do zdobycia przez Polskę wicemistrzostwa Europy drużyn męskich w badmintonie. W spotkaniu z rozstawioną z nr. 2 Anglią obaj wygraliście swoje pojedynki singlowe, co wraz z wygraną debla dało naszej reprezentacji sensacyjną wygraną 3:2 i otworzyło drogę do finału mistrzostw. Czy, gdy teraz widzimy na liście startujących w I Turnieju Fundacji Aktywny Badminton nazwiska waszych dzieci: Pączek, Wacha, pobudza to twoją wyobraźnię?
– Na pewno cieszy, że nasze dzieci grają razem, że mogą razem trenować. Myśmy z Hubertem chyba nigdy nie rywalizowali, generalnie zawsze razem się wspomagaliśmy, razem trenowali w ośrodku, Hubert mi bardzo pomagał w różnych przygotowaniach, do mistrzostw Europy, świata czy igrzysk. Wspólnie występowaliśmy w drużynie, choćby tej, która odniosła wspomniany ogromny sukces. Teraz bardzo cieszy to, że nasze dzieci chcą grać właśnie w badmintona, bo możemy im pomóc, choć ja za bardzo nie lubię trenować z moim synem – to jakoś nie idzie w parze. Oczywiście go wspieram, ale do treningów indywidualnych staram się mu wynająć trenera, czy Karolinę Władzińską, czy Krzysia Jakowczuka, a chodzi również na zajęcia grupowe. Super, że nasze dzieci grają w badmintona, super, że się ruszają, super, że z Jankiem Rudzińskim dajemy możliwość tym dzieciakom realizować się, grać, uczyć się, bo chyba nie ma nic piękniejszego…
– Wtedy, 12 lat temu, graliście w jednej drużynie. Dzisiaj syn Huberta rywalizował z twoim synem. Czy można sobie wyobrazić, że będą kiedyś razem grać w reprezentacji Polski?
– No może gdzieś tam dalej myśląc, może tak… Zobaczymy, jak się to wszystko dalej potoczy. Mój syn przez pierwsze 9 lat życia kopał tylko piłkę i nic innego poza tą piłką nie widział. OK, miał tam jakiś epizod z badmintonem, trenował ze mną: to było tylko 2-3 tygodnie i potem już nie chciał – generalnie tylko piłka, piłka, Legia Warszawa i nic więcej. Tymczasem od 2 lat porzucił piłkę i zaczął trenować badmintona. A czy będzie kiedyś w kadrze, czy będzie medale zdobywał? Ja na razie myślę, że fajne jest to, że się rusza i jest w tym towarzystwie – takim sportowym. Na tym mi bardziej zależało. A czy będzie w kadrze, to od niego zależy. I będzie zależało, czy będzie chciał dalej grać. Nie wiem, czy mu się nie odwidzi za rok, czy za dwa. Choć widzę, że te ostatnie dwa lata, a szczególnie ostatni rok podchodzi coraz bardziej poważniej. Mnie się wydaje, że chyba już wybrał sobie sport, który mu się podoba. A czy będzie najlepszy? Dla mnie nie musi być mistrzem świata, ważne, że się rusza i uczy się. Sport dużo uczy: rywalizacji, wygranych, przegranych, pracy w grupie, punktualności itd. Mnie jako ojca bardzo cieszy, że interesuje się sportem i bierze w nim czynny udział. I to chyba jest najważniejsze: póki co lubi i fajnie się bawi.
– Skąd się wziął pomysł na tę imprezę?
– Od pewnego czasu zastanawialiśmy się z Jankiem Rudzińskim, czy by nie otworzyć klubu, nie zrobić czegoś fajnego razem. U mnie ten pomysł gdzieś tam z tyłu głowy siedział już od dawien dawna. Nawet jak już kończyłem swoją przygodę z badmintonem, to zawsze chciałem coś zrobić dla dzieci, coś dać dzieciom od siebie, żeby trochę sportu im pokazać. Kiedyś chyba nawet marzyłem, żeby mieć swój klub, własną akademię, żeby tym dzieciom stworzyć fajne warunki do treningu – tego czego ja i pewnie wielu zawodników nie miało i chyba nawet o tym nie marzyło: gdzie zapewniamy zawodnikom fajne treningi, w tym indywidualne, oraz turnieje czy zgrupowania. Może to kiedyś było, ale nie w takiej skali: chyba nie tak profesjonalnie jak teraz. Marzyłem o tym od dawna, żeby takie miejsce stworzyć i z Jankiem podjęliśmy się tego wspólnie, bo tworzymy fajny duet. Przede wszystkim zaś współpracuje z nami dużo fajnych trenerów dla dzieciaczków, bo to też jest ważne: nie każdy potrafi z dziećmi tak fajnie pracować, jak choćby Oliwia i Klaudia Socha czy Karolina Władzińska oraz Krzyś Jakowczuk i Nadia Zięba. I tylko się cieszyć. Poza tym ten turniej naszej Fundacji Aktywny Badminton stwarza warunki, że mogą również pograć dorośli. To jest w efekcie taki bardziej rodzinny turniej promujący nasz klub. Fajnie, że wszyscy się świetnie bawią, zgłosiło się niemal 100 zawodników i zawodniczek, co bardzo cieszy – taka frekwencja super jak na pierwszy raz. I oczywiście z tyłu głowy mamy kolejne turnieje, ale już bardziej stricte dla dzieci: mamy datę 17 grudnia, kiedy chcemy zrobić taki pierwszy turniej głównie dla dzieci. I oczywiście co roku, żeby ten turniej się rozwijał i był coraz wyższej rangi, żeby grało coraz więcej dzieci.
Projekt dofinansowano ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki w ramach programu „Sportowe wakacje + 2022”
Logotyp Ministerstwo Sportu i Turystyki

Badmintonowy „pierwszy raz”

Pierwszy Turniej Fundacji Aktywny Badminton rozegrany 18 września w podwarszawskiej hali LAVO. stał się okazją do dowiedzenia się, jak się mogą czuć na takiej imprezie nowi adepci naszej dyscypliny…
 
Badmintonowy „pierwszy raz”: Olga Kołakowska opowiada nam o swych wrażeniach z debiutu w swojej nowej dyscyplinie sportu
 
– Słyszałem, że to jeden z pierwszych twoich turniejów badmintona, może nawet pierwszy…
– To jest mój pierwszy turniej badmintona. Gram bardzo krótko, ale chciałam sprawdzić, czy półroczne treningi cokolwiek dają, czy dam radę zagrać z prawie profesjonalistami. 
– Od niedawna ćwicząc badmintona, dowiedziałaś się, że jest taki turniej i uznałaś, że właśnie na nim może być ten pierwszy raz?
– Tak, ja generalnie od dwudziestu paru lat gram w tenisa stołowego, którego jestem trenerką, więc sportowe emocje nie są mi obce. Skoro już nie gram zawodowo w tenisa stołowego, chciałam gdzieś kontynuować zmagania sportowe i rywalizację, więc przeniosłam się troszeczkę na badmintona.
– Jakie masz refleksje po dzisiejszych grach?
– Na razie zgłosiłam się do gry mieszanej, ponieważ trenuję gry podwójne, nie singlowe. Wystartowałam dzisiaj w mikście. Wygraliśmy pierwszy mecz – nasz generalnie pierwszy mecz na zawodach, więc jestem bardzo zadowolona. Atmosfera jest świetna. Ludzie są bardzo sympatyczni. Pomagają, kibicują, więc naprawdę polecam. W tenisie stołowym aż takich fajnych emocji nie było jak tutaj.
– No właśnie…
– Tak, emocje są większe, ponieważ mam dużą świadomość swoich braków i niedociągnięć, co troszeczkę irytuje: emocje są więc negatywne, ale i pozytywne, bo jak się uda zagrać dobrą lotkę, dobrą wymianę, to jest dla mnie wielkie szczęście i bardzo się z tego cieszę. W tenisa stołowego grałam wyłącznie na profesjonalnych turniejach: tam rywalizacja jest troszeczkę ostrzejsza niż na takich turniejach rodzinnych, amatorskich lub początkujących, ale bardzo mi się tu podoba. Myślę, że będę kontynuowała udział w takich turniejach jak ten. Następny turniej zaplanowałam na 9 października w LAVO. 
6701 Olga Kołakowska m logo.jpg
Projekt dofinansowano ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki w ramach programu „Sportowe wakacje + 2022”
Logotyp Ministerstwo Sportu i Turystyki

Turniej badmintona

Fundacja Aktywny Badminton zaprasza na turniej dla dzieci, młodzieży i dorosłych, który zostanie rozegrany w niedzielę 18 września br. w podwarszawskim Józefosławiu w hali klubu LAVO.
Kategorie dzieci i młodzieży (tylko gry pojedyncze).
Dziewczęta:
kat. ur. w 2013 r. i młodsze,
kat. ur. w 2011 – 2012 r.,
kat. ur. w 2009 – 2010 r.,
kat. ur. w 2007 – 2008 r.,

kat. ur. w 2005 – 2006 r.

Chłopcy:
kat. ur. w 2013 r. i młodsi,
kat. ur. w 2011 – 2012 r.,
kat. ur. w 2009 – 2010 r.,
kat. ur. w 2007 – 2008 r.,
kat. ur. w 2005 – 2006 r.
Dorośli:
singel mężczyzn open kat. A (zaawansowani),
singel mężczyzn open kat. B (średnio zaawansowani),
singel kobiet A (zaawansowane),
singel kobiet B (średnio zaawansowane),
debel mężczyzn open A (zaawansowani),
debel mężczyzn open B (średnio zaawansowani),
debel kobiet A (zaawansowane),
debel kobiet B (średnio zaawansowane),
gra mieszana – mikst A (zaawansowani),
gra mieszana – mikst B (średnio zaawansowani).
Zawodnik dziecko może startować w 1 kategorii.
Zawodnik dorosły może startować maksymalnie  w 2 kategoriach w danym turnieju.
W turnieju nie mogą brać udziału osoby startujące w ekstraklasie w sezonach 2019/2020, 2020/2021, 2021/2022.
Informacje pod nr. tel. 881 200 818.
Zgłoszenia na adres: madrasia@wp.pl — do czwartku poprzedzającego zawody 15.09.2022(zawodnicy zgłaszający się do turnieju zobowiązani są podać:
nazwę turnieju, imię i nazwisko, miejscowość/klub, rodzaj gry/gier, numer telefonu oraz w przypadku dzieci — datę urodzenia.
Regulamin dostępny na stronie turnieju w serwisie PZBad.TournamentSoftware.com.
Program:
czwartek 15.09.2022, godz. 16.00 – zamknięcie zapisów, godz. 19.00 – weryfikacja zawodników;
piątek 16.09.2022, godz. 22.00 losowanie gier;
niedziela 18.09.2022:
godz. 8.30 – 9.00 oficjalne otwarcie turnieju i rozpoczęcie rozgrywek według planu gier;
godz. 12.30 — 13.30 dekoracja tryumfatorów porannych rozgrywek + loteria z nagrodami;
godz. 18.30 — 19.00 dekoracja zwycięzców w pozostałych kategoriach;
ok. godz. 19.30 zakończenie turnieju.
Wpisowe do turnieju:
Dzieci do lat 9, z rocznika 2013 i młodsze — bez opłat. Pozostałe kategorie (ur. 2005 — 2012) — 30 zł.
Dorośli — opłata za udział w jednej kategorii = 60 zł, w dwóch kategoriach = 110 zł.
Opłaty w dniu zawodów w sekretariacie zawodów przy wejściu na halę.
Zdobywcy trzech najlepszych lokat w każdej kategorii otrzymają medale. Dla najmłodszych organizowane będą gry i zabawy (np. konkursy sprawnościowe) w strefie „badminton for fun”. Każdy dorosły uczestnik turnieju otrzyma pamiątkową koszulkę. Turniej odbędzie się z udziałem sędziów prowadzących.
Partnerami zawodów są: Future Design, Li-Ning, Ministerstwo Sportu i Turystyki, Orto Fiz i BadmintonZone.pl.
I Turniej Fundacji Aktywny Badminton. 18 września 2022. Józefosław k. Warszawy. Klub LAVO. ul. Geodetów 23 E. Strona organizatora. Strona turnieju w serwisie PZBad.TournamentSoftware.com.

Startujemy z nowymi grupami dla dzieci!

Już od poniedziałku 05,09,2022r. STARTUJEMY z naszymi nowymi grupami dla dzieci!
———
Poniedziałek 17:00-18:00
Dzieci 4-7 i 8-13 lat
TRENERZY:
Klaudia Socha
Tymoteusz Malik
———
Środa 17:00-18:00
Dzieci 4-7 i 8-13 lat
TRENERZY:
Klaudia Socha
Tymoteusz Malik
———
Piątek 17:00-18:00
Dzieci 4-7 i 8-13 lat
TRENERZY:
Klaudia Socha
Tymoteusz Malik
———
Poniedziałek 17:00-18:00
Dzieci 4-7 lat
TRENERZY:
Karolina Władzińska
Tymoteusz Malik
———
Czwartek 17:00-18:00
Dzieci 8-13 lat
TRENERKA Karolina Władzińska
———
Sobota 11:00-12:00
Dzieci 4-7 i 8-13 lat
TRENERKA Klaudia Socha
———
———
Wtorek 18:30-19:30
Dzieci 4-7 i 8-12 lat
TRENERZY:
Tymoteusz Malik
Klaudia Socha
Wkrótce zostaną podane kolejne lokalizacje w Warszawie i okolicach!
Zapraszamy
+48 881 200 818  +48 696 088 274

Festiwal Sportu

W czerwcu drużyna KS Badminton wzięła udział w promocji klubu na Festiwalu Sportu dla Dzieci który odbywał się na warszawiakim

SPONSORZY

PARTNERZY

KS BADMINTON

Fundacja Aktywny Badminton
KRS: 0000954098
NIP: 9512535393

Adres:
Ul. Św. Urszuli Ledóchowskiej 5D/7,
02-972 Warszawa

© KS BADMINTON Wszelkie Prawa Zastrzeżone 2022 | Projekt & Realizacja Agencja SEO